[Natsu]

Zaśmiałem się miło.

[Kimi]

Westchnęłam.
Na gg.

[Natsu]

Uśmiechnąłem się i przytuliłem ją.

[Kimi]

Przytuliłam się do niego.

[Natsu]

-Już nie mogę się doczekać,aż zacznie chodzić...ciekawe,czy będę mógł nauczyć jej Magii Ognistego Zabójcy Smoków! Ale się napaliłem!

[Kimi]

- NIE! - krzyknęłam i się zaśmiałam - Ren mnie zabije, jak go podpali.

[Natsu]

Zaśmiałem się.
-Co ty,nie będę jej podpalać...wezwę smoka,który jej nauczy wybranej magii...są różne rodzaje Magii Smoczych Zabójców.

[Kimi]

- Nie trzeba. Ona sama odkryje swoje moce. Chyba.

[Natsu]

-Jak chcesz.

[Kimi]

Zaczęłam łaskotać Natsu.

[Natsu]

Zacząłem się śmiać i delikatnie się cofnąłem.
-Przestań!-powiedziałem,śmiejąc się i też zacząłem ją łaskotać.

[Kimi]

- Ej! - zaśmiałam się

[Natsu]

-Nie łaskocz mnie!-zaśmiałem się.

[Kimi]

- Ty też! - mówiłam śmiejąc się

[Natsu]

-To ty zaczęłaś,więc pierwsza skończ!-powiedziałem,dalej się śmiejąc i łaskocząc Kimi.

[Kimi]

- Niech ci będzie.. - zrobiłam obrażoną minkę i przestałam go łaskotać

[Natsu]

Również przestałem ją łaskotać i mocno ją przytuliłem.

[Kimi]

Uśmiechnęłam się.

[Natsu]

Puściłem ją i spojrzałem na nią z uśmiechem.
-Więc od dzisiaj,jesteśmy pełnoprawnymi rodzicami,tak?

[Kimi]

- Na to wygląda..