[Kimi]

John i jego "goryle" się zdziwili.
- Jeszcze tu wrócę! - krzyknął i uciekł
Usiadłam na ziemi.

[Dhiren]

Odprężyłem się nieco.
-Nic ci nie jest?-spytałem przemieniając się w człowieka i obserwując Kim uważnie.

[Kimi]

- Nie.. - wyszeptałam - Ale on tu wróci.

[Dhiren]

Skinąłem głową.
-Cóż obronię cię. Masz też Natsu.

[Kimi]

- Nigdy nie wiadomo, co on wymyśli. Jest nieprzewidywalny jak wiatr. I ciągle przed nim uciekam.

[Dhiren]

Uśmiechnąłem się lekko.
-Chodźmy stąd-powiedziałem cicho.

[Kimi]

- Z chęcią. Ale gdzie?

[Dhiren]

-Może do domu.-mruknąłem patrząc na nią.

[Kimi]

- Okej.. - powiedziałam i wyszłam

[Dhiren]

Wyszedłem.

[Kimi]

Zaciągnął mnie tu. Znowu.
- No weź dupku..
- Co mam wziąć?
- Odejdź. Źle się czuję..
- Bo ci uwierzę..
Zrobiłam się zielona. Zrobiło mi się słabo.
- Położyć ją. - rozkazał "gorylom"..
"Pięknie.." - pomyślałam leżąc na ziemi.

[Aria]

Wbiegłam za Kimi.
*Teraz Ninja*-mruknęłam w myślach.

[Kimi]

Spojrzeli na dziewczynę. Jeden "goryl" rzucił się na nią.

[Aria]

______________________
z/w

[Kimi]

Wszystko z/w

[Aria]

Zaczęłam wbijać mu sztylety. Po krótkiej chwili Wbiłam mu sztylet w serce. Wyciągnęłam szybko poszerzając ranę. Odskoczyłam do tyłu.
____________________-
hah

[Kimi]

Spojrzałam na Arię. Gdy John się obudził, ostatnimi siłami rzuciłam w niego kulą ognia. Ten padł i się nie podnosił. Straciłam przytomność.

[Aria]

-Kimi!-krzyknęłam. Podbiegłam do niej. Wzięłam ją na ręce i wybiegłam.

[Kimi]

(wyniesiona)

[Aria]

Weszłam. Wulkan od lat był nie czynny. Usiadłam na brzegu krateru.