[Dhiren]

[Roran]

Wszedłem i stanąłem tuż przy wodzie, napiłem się jej trochę po czym się położyłem. Spojrzałem w górę, na szczyt wodospadu.
-A może by tam tak wyjść? -zastanowiłem się i zwinnie odskoczyłem jak poparzony od wody i zacząłem się wspinać na górę.

[Roran]

Gdy byłem już na górze zobaczyłem piękny widok, rzeka była tu bardzo porywista, drzewa układały się w ramę nad nią, a gdy podszedłem do krawędzi wodospadu, gdzie ona spadała w dół to aż mi się w głowie zakręciło.

[Roran]

Westchnąłem i wyszedłem znudzony samotnością.

[Dhiren]

Wszedłem.

[Aria]

Weszłam za Dhirenem.

[Dhiren]

Uśmiechnąłem się do Arii siadając nad wodą.

[Aria]

-A co mi tam-powiedziałam. Wzięłam rozpęd i wskoczyłam do wody.

[Dhiren]

Zasłoniłem się gdy Aria mnie ochlapała. Uśmiechnąłem się lekko.

[Aria]

Wynurzyłam się.
-Chodź-powiedziałam
-Wiesz jak fajnie?

[Dhiren]

Westchnąłem przemieniając się w tygrysa. Wszedłem do wody.

[Aria]

Zamieniłam się w rybkę. Zaczęłam pływać w około Rena. Po chwili wyskoczyłam do góry zamieniając się w siebie.

[Dhiren]

Uśmiechnąłem się do Arii. Wypłynąłem dalej.

[Aria]

-Mogę pływać całymiiii dniamiii-powiedziałam

[Dhiren]

Zanurkowałem.

[Aria]

Zaczęłam wyskakiwać i wskakiwać do wody.

[Dhiren]

Wynurzyłem się leniwie machając łapami.

[Aria]

Wyszłam z wody i się otrzepałam.
-ALe fajnie-powiedziałam z usmiechem

[Dhiren]

Skinąłem głową. Wyszedłem na brzeg otrzepując się.

[Aria]

Przeciągnęłam się i położyłam na trawie.