[Kartienn]

-Ty to na pewno,ehhh-posmutniała.

[Rosella]

popatrzyła na zebranych i usiadła... ciekawa rozmowa... W ciągu kilku minut dowiedziałam się o jakimś ślubie...

[Kartienn]

.............-Milczy, jest smutna.

[Aria]

________________________

-Nie,to tylko humorki Arii.-zaśmiałem się wesoło.

humorki?!?!?!

[Kartienn]

Usłyszała głos Arii.

[Natsu]

-Właśnie...-popatrzyłem na nieznaną kotkę.
-Zapraszam cię na ślub,mój i Kimi.-uśmiechnąłem się.
______
Tak,humorki...xD

[Rosella]

zrobiła jakiś gest mówiący dziękuję.. (xD.. nie wiem jak to wygląda.. wyobraź sobie coś.. )

[Aria]

__________________
Obcych zapraszasz a o towarzyszce zapomniałeś -,-''

[Natsu]

________
Jeśli znasz Natsu,to wiesz,że mógł zapomnieć o najważniejszej osobie xD
Taki już jest

[Rosella]

________________________
Najgorzej to by było jakby Natsu nie zaprosił Kimi xD

już nie jestem obca xD

[Kartienn]

-........-Milczy.

[Kimi]

________________________
Najgorzej to by było jakby Natsu nie zaprosił Kimi xD

już nie jestem obca xD

xDD

[Kartienn]

-Chyba już pójdę może.....Ehh-    jest smutna.

[Natsu]

-Kartienn...jesteś smutna?-spytałem,zastanawiając się.

[Rosella]

popatrzyła na dziewczynę

[Kartienn]

-Ehh nie ważne....wszędzie gdzie chce tylko być nie moge znaleść właściciela.....kiedy  znajde tego jedynego człowieka??-Zapytała.

[Rosella]

- też nie mam właściciela- powiedziała, wiedząc że Kartienn usłyszy- i nie jest mi z tym źle

[Natsu]

-W sumie,mało tutaj ludzi...jeśli dobrze kojarzę,to tylko dwoje nie ma towarzyszy...

[Kartienn]

-A może ja nie mam wybranego właściciela ?? może on już nie żyje-mówiła.

[Natsu]

-Heh...wiesz,że jest tak,że właściciela się praktycznie wybiera? To zależy między innymi do ciebie,czy ktoś cię zrozumie...