[Kartienn]

-Każdy odpowiedni już ma towarzysza......-powiedziała.

[Natsu]

-Spokojnie,znajdzie się jeszcze ktoś idealny dla ciebie...musisz po prostu w to wierzyć.

[Kartienn]

-Wierze ale, rzadko ktoś do nas dochodzi......-powiedziała.

[Natsu]

-Wiem...weź sobie wyobraź,że jestem tu jedynym ludzkim facetem! >.< Chociaż nie,jest Dartimien...ale rzadko do widuję...

[Rosella]

________________
lecę stąd... bay

[Natsu]

_____
Pa...ale przyjdź na ślub! >.<

[Kartienn]

- No tak a ja nawet nie jestem człowiekiem, a traktujecie mnie jak człowieka-powiedziała.
______
Bay.

[Natsu]

-Wszystkich traktujemy tu na równi...

[Kartienn]

-Nie rozumiem-powiedziała.

[Natsu]

-Jeśli traktujesz mnie jak człowieka,czemu ja mam traktować cię inaczej? Skoro jesteś istotą,która wie,co się do niej mówi,czemu miałbym cię traktować jak głupie zwierzę...-zaśmiałem się.
-Nienawidzę ludzi,którzy myślą,że nie można przyjaźnić się ze zwierzętami...-zacisnąłem pięści.

[Kartienn]

-Bo nim jestem?? -

[Natsu]

-Nie chodzi o to,czy jesteś kotem,czy nie...chodzi o to,co masz w sercu!

[Kartienn]

-Ooo to takie sweet ♥ -powiedziała- z resztą ja nie musze mieć właściciela , jestem i człowiekiem i kotem czego chcieć więcej-Powiedziała uśmiechająć się, nagle usłyszała grzmot (burzy) 

[Natsu]

Odwróciłem się w stronę huku.

[Kartienn]

-Zapowiada się na burzę...i to akurat dzisiaj.-powiedziała.

[Natsu]

-Obyś nie miała racji....w sumie,jak coś to jest smok pogody,nie?-zaśmiałem się.

[Kartienn]

-Skoro tak mówisz ale jak narazie to lepiej z tąd iść.

[Natsu]

Uśmiechnąłem się.
-Hai.Chodźmy.

[Kartienn]

-No ciekawe gdzie- mrukneła pod nosem

[Natsu]

-W sumie...nie wiem.