[Kimi]

- Nie kłam - zażartowałam.

[Natsu]

-Oj ćśśśśś....-uciszyłem ją pocałunkiem.

[Kimi]

Przytuliłam się do niego.

[Natsu]

-Wiesz,jesteś cudowna!

[Kimi]

- I teraz też mnie nie puścisz?

[Natsu]

-Nie,teraz cię puszczę...jeśli mi to wynagrodzisz.-zaśmiałem się.

[Kimi]

- A jak? - zaśmiałam się

[Natsu]

-Zgadnij.-zaśmiałem się i mocno ją przytuliłem.

[Kimi]

- Nie mam pojęcia.. - powiedziałam

[Natsu]

-Pocałuj.Tu.-wskazałem na swój policzek i zaśmiałem się.

[Kimi]

Zaśmiałam się i pocałowałam go nie w policzek, tylko w usta.

[Natsu]

Odwzajemniłem pocałunek.
-Nie tu prosiłem,ale dobra...zapłaciłaś mi z nawiązką.-zaśmiałem się i puściłem Kimi.

[Kimi]

Zaśmiałam się. Usiadłam na głazie, gdzie zostawiłam torbę.

[Natsu]

Podbiegłem do Kimi i dosłownie rzuciłem się na nią,całując ją.

[Kimi]

Zaśmiałam się. Przez niego spadłam z głazu na ziemię.

[Natsu]

Nie przestawałem jej całować.

[Kimi]

Zaśmiałam się.

[Kimi]

Zmieniłam się w wiatr, przefrunęłam przez niego. Zmieniłam się w siebie, wzięłam torbę i wyszłam.

[Nilima]

Spojrzałam na zakochaną parę.

[Natsu]

Wybiegłem po chwili.