Mruknęłam coś pod nosem. Po chwili coś złapało mnie za ramię.
- Sevan.. - szepnęłam
- Tak Kim.. - odszepnął i usiadł obok mnie
- Dawno cię nie widziałam..
- Było minęło. A u ciebie?
- Lepiej nie pytaj.. - mruknęłam
- Nie to nie. I tak zawsze mogę ci poczytać w myślach.
- Wiesz, że tego nie lubię..
- Heh.. - zaśmiał się i przytulił
- Stęskniłam się..